Kenzo dla H&M jesienno-zimowa kolekcja

Zanim przejdziemy do wspomnianej wcześniej kolekcji, która od dziś dostępna jest w popularnej sieciówce, warto sięgnąć do historii francuskiego domu mody. Jego założycielem był młody, japoński projektant Kenzo Takada. By zrozumieć skąd wziął się jego niepowtarzalny styl należy wspomnieć o tym, że odkrył piękno otaczającego go świata podczas sześciotygodniowej podróży z Japonii do Francji. Zachwycony mnogością barw, kształtów i jednocześnie zawartej w przyrodzie harmonii, zdecydował że to właśnie ona będzie punktem wyjścia do projektowanych przez niego ubrań. Co ciekawe, jego pierwsza marka nosiła nazwę Jungle Jap, co wprost idealnie oddaje klimat współczesnych kolekcji Kenzo.

Projekty Takady łączyły w sobie ducha tradycyjnych japońskich strojów ze współczesną, czasem wręcz kosmiczną linią. Jego styl bardzo często określany był jako multikulturowy i eklektyczny, ale jednocześnie harmonijny. Dom mody Kenzo powstał w 1970 roku. Z roku na rok projektant zyskał sobie grono wiernych fanów oraz naśladowców, którzy z niecierpliwością czekali na kolejne kolekcje. Na przełomie drugiego tysiąclecia Takada zdecydował się na zasłużoną  emeryturę i pozostawił swoją markę pod opieką dwóch dyrektorów kreatywnych: Humerto Leon i Carol Lim. Chociażby w ostatniej, jesienno-zimowej kolekcji Kenzo, widzimy że idea twórcy domu mody jest kontynuowana. Znajdziecie w niej bowiem mnóstwo kombinacji różnokolorowych animalistycznych czy kwiatowych printów oraz oversizowe sukienki z falbanami i futerkowe kurtki damskie.

Oczywiście wiele osób czekało z niecierpliwością na dzień premiery, ale nie da się ukryć że również sama kampania reklamowa okazała się być bardzo ciekawym przedsięwzięciem. Zdjęcia do lookbooka wykonał znany z niezwykle ciekawego podejścia do fotografii Oliver Hadlee Pearch. W samej kampanii reklamowej natomiast wzięła udział grupa artystów związanych ze światem mody czy muzyki. Wśród nich pojawiła się między innymi była modelka, żona zmarłego w tym roku Davida Bowiego - Iman, producent hip-hopowy Chance the Rapper czy japoński pianista Ryuichi Sakamoto.

Motywem przewodnim w kolekcji Kendo dla sieciówki H&M są bez wątpienia animalistyczne printy. Oczywiście, co charakterystyczne dla tego domu mody, w wersji jak najbardziej kolorowej. Kontrastujące ze sobą kolory i wzory tworzą na ubraniach barwny kolaż, który bez wątpienia zachwyci zwolenniczki oryginalnych połączeń. Jeśli szukacie ubrań podobnych do tych, które pojawiły się w jesienno-zimowej kolekcji H&M by Kenzo, koniecznie przejrzyjcie nasze propozycje!

Materiał: http://about.hm.com/en/media/gallery/hm/fashion.html i East News, Zeppelin