Pisarek w bieliźnianej sukience idealnej na wesela. Faktycznie „przesadziła”?

Jeśli miałybyśmy zdecydować się na tylko jedną sukienkę w szafie, byłaby nią bieliźniana slip dress. Kreacja, która ma swoje korzenie w odzieży nocnej, jest idealnym połączeniem romantyzmu, kobiecości i delikatności. Choć jeszcze do niedawna wzbudzała kontrowersje, to teraz satynowe sukienki-halki oficjalnie weszły do kanonu mody.  

Możemy wymienić długą listę zalet satynowych sukienek, zaczynając od luksusowego połysku tkaniny, na sposobie, w jaki układa się na sylwetce, kończąc. Możemy uzasadnić ci, dlaczego slip dress będzie trafioną opcją na wesele, ale nic tak bardzo nie przekona cię do tego wyboru, jak stylizacje polskich gwiazd. Pisarek, Popek, Socha i Markowska straciły głowę dla tej kreacji. Po obejrzeniu poniższych zdjęć, też się w niej zakochasz.  

Bieliźniana sukienka najczęściej wykonana z lejącej tkaniny wygląda na Karolinie Pisarek jak płynne złoto. Influencerka postawiła na klasyczny fason slip dress, z dekoltem typu woda i długością midi, która będzie prezentować się obłędnie na każdej sylwetce. 

Jej prosta, a wręcz ascetyczna forma, tworzy niemalże kompletny look. Połyskująca tkanina – w dodatku w kolorze złota – sama w sobie jest ozdobą. Wystarczy, tak jak Karolina Pisarek, uzupełnić ją delikatnymi sandałkami na obcasie i stylizacja na wesele gotowa. Trudno o prostszy, a zarazem bardziej zniewalający look.  

Na wesele możesz śmiało odważyć się włożyć sukienkę mini. Slip dress jest na tyle elegancka, że mimo krótkiej długości, wciąż zachowuje stosowny ton. Wystarczy spojrzeć na Agatę Paź z programu „Love Island”, która w satynowej minisukience w zielonym kolorze wyglądała niezwykle szykownie, kobieco i niebanalnie.  

Obecnie mamy do czynienia z wieloma wariacjami na temat bieliźnianej halki, przez co możesz dopasować jej fason do potrzeb własnej sylwetki i stylu. Warto się nad tym pochylić, w końcu na weselu chcemy nie tylko wyglądać obłędnie, ale też czuć się pewnie siebie.  

Małgorzata Socha przykładowo wybrała slip dress z trójkątnym dekoltem i o długości maxi, która choć jest bardzo minimalistyczna, to reprezentuje wysublimowaną klasę. Aktorka w dodatku wybrała model w odcieniu intensywnej czerwieni, który tylko podkręcił zmysłowy i kobiecy efekt. 

Co ciekawe, połyskująca satynowa tkanina jest tak niesamowicie wyszukana, że poprzez nią możesz przemycić na wesele swoją ukochaną czerń. Nie wierzysz? To spójrz na Annę Popek, która mimo ciemnego koloru kreacji, wcale nie wygląda ponuro czy smutno. Możesz ograć taką sukienkę np. mocnymi czerwonymi ustami lub kolorowymi sandałkami, a natychmiast zyska bardziej pozytywne oblicze idealne na wesele. 

Dekolt woda pięknie podkreśla biust i jest wisienką na torcie w prostej bieliźnianej kreacji. Dopóki Anna Markowska nie pokazała się w swojej wyjściowej sukience, nie sądziłyśmy, że model ten może mieć w sobie tyle klasy. Uczestniczka Top Model na kolację ze swoimi przyjaciółmi włożyła satynową sukienkę, w której prezentowała się z wyjątkową gracją.

Prosty fason swobodnie opadający na sylwetce i dekolt halter, który obłędnie podkreśla ramiona, dają w połączeniu kreację wręcz stworzoną na wielkie wyjścia, takie jak wesele. Jeśli do tej mieszanki dodamy połyskujący materiał, uzyskamy prawdziwą odę do kobiecości. My nie możemy oderwać od niej wzroku.