5 porażek modowych, których lepiej unikać!

1. ŹLE DOBRANA BIELIZNA

Zaczynamy od podstaw. Nie ma nic gorszego niż źle dobrana bielizna. Ta, która pasuje do naszych kształtów, ale też i w której świetnie się czujemy doda pewności siebie. Wpadką są wystające ramiączka (szczególnie silikonowe!). To nigdy nie wygląda dobrze. 

2. STRÓJ JAK NA IMPREZĘ OD RANA DO WIECZORA

Z pozoru nie ma w tym nic złego. Każda z nas lubi czasem wyjść z gronem znajomych potańczyć czy posiedzieć w pubie. To jednak nie znaczy, że od rana do wieczora trzeba nosić dużo biżuterii, krótkie spódniczki i buty na niebotycznych obcasach - szczególnie do pracy lub zajmując się dziećmi.

3. ZA KRÓTKIE I ZA DUŻE

O ile przerysowanie stylizacji dobrze wypada podczas sesji zdjęciowych czy na wybiegu, o tyle za krótka spódniczka, szorty mocno odsłaniające pupę czy dekolt do pasa niekoniecznie sprawdzą się w codziennym stroju. Workowate ubrania jakby pożyczone od starszego brata także nie dodadzą nam uroku. 

4. NIE NA TĘ OKAZJĘ

Moda lubi przekraczać granicę i nierzadko warto z nią eksperymentować, ale są pewne sytuacje, które wymagają określonych stylizacji. Na rozmowę o pracę nie wypada założyć cekinowej sukienki i butów emu, wybierając się jako gość na wesele - białej sukienki, a wyjeżdżając na wycieczkę w góry: szpilek i delikatnych sandałków. 

5. LEGGINSY TO NIE SPODNIE

Mimo, że wiele celebrytek z całego świata nosi legginsy jako spodnie, nie oznacza to, że taki strój jest w porządku. Niestety - podkreśla wszystkie mankamenty sylwetki, a materiał z którego wykonane są legginsy prześwituje, wobec czego bielizna bardzo się odznacza. Jeśli chcesz je założyć, koniecznie noś je z długą tuniką lub sukienką mini.