74-latka zakasowała wszystkich na Złotych Globach. Młodsze koleżanki mogą się uczyć klasy

Wybór idealnej kreacji na taką uroczystość to nie lada wyzwanie – stylizacje gwiazd są w końcu szeroko komentowane nie tylko przez ich fanów, ale także światowe magazyny. Nie ma jednak jednej recepty na to, jak wyglądać szałowo. Każda z gwiazd robi to zupełnie inaczej. Margot Robbie zdecydowała się na przykład na różową suknię, nawiązując do filmu „‬Barbie”, w którym zagrała pierwszoplanową rolę, a Sarah Snook postawiła na czarną tiulową sukienkę. 

W tym roku jednak bez dwóch zdań nasz największy zachwyt wzbudziła stylizacja 74-letniej Meryl Streep. Aktorka pokazała, że potrafi wyglądać perfekcyjnie bez względu na wiek i udowodniła, że ponadczasowa elegancja to nie żaden pusty frazes, a wręcz przeciwnie – jej swoisty styl. Zobacz tylko, jak prezentowała się na czerwonym dywanie. 

Od tegorocznej stylizacji Meryl Streep naprawdę trudno odciągnąć wzrok. Aktorka błyszczała na czerwonym dywanie dosłownie i w przenośni – zdecydowała się bowiem na połączenie klasycznej białej bluzki z fontaziem z obszernym cekinowym kompletem. Składający się z długiej spódnicy i oversize’owej marynarki błyszczący zestaw emanował elegancją, a jednocześnie odkrywał odrobinę odważnej zabawy Meryl Streep z modą. 

Do całości gwiazda dobrała niewielką kopertówkę, wyraziste srebrne kolczyki i okulary przeciwsłoneczne. Tak stworzyła naprawdę udany look. Każdy detal doskonale pasuje do całości i podkreśla unikalny charakter 74-letniej aktorki. Młodsze koleżanki z branży tylko mogłyby uczyć się od niej takich stylowych połączeń.  

Meryl Streep wyglądała wprost szałowo, a jej stylizacja w luźny sposób nawiązywała do granej przez niej niegdyś postaci – Mirandy Priestly z filmu „‬Diabeł ubiera się u Prady”. To tylko pokazuje, że 74-letnia aktorka ma ogromne wyczucie stylu i potrafi skompletować hitowy look nawet na największe medialne wydarzenia. 

Jej ostatnia stylizacja z 81. Gali wręczenia Złotych Globów to bez wątpienia arcydzieło. Cekiny, choć zazwyczaj kojarzone są z młodzieńczym blichtrem, w wykonaniu Maryl Streep stały się symbolem elegancji i pewności siebie. Wybór aktorki zasługuje na brawa również ze względu na odważne podejście do mody, które wykracza poza stereotypy dotyczące wieku. 74-latka udowodniła, że można wyglądać modnie i stylowo niezależnie od wieku.