Moja mama pokochała te buty na wiosnę. Wsuwane adidasy poleciłaby wszystkim 50-latkom

Wzrost temperatury za oknem to znak, że najwyższa pora zadbać o garderobę na wiosnę. Podstawa? Wygodne buty, które świetnie sprawdzą się podczas biegania po mieście czy długich, weekendowych spacerów. W poszukiwaniu idealnych wybrałam się z mamą na zakupy. Chociaż w sklepach znalazłyśmy zatrzęsienie modnych adidasów, moja mama szukała konkretnego modelu i, jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę. Te buty sportowe to kwintesencja komfortu noszenia. Są ultralekkie, przewiewne i bardzo uniwersalne, a dodatkowo nie trzeba ich sznurować. Jestem przekonana, że spodobają się wszystkim stylowym 50-latkom.  

Przegląd modnych butów sportowych na wiosnę zaczęłyśmy z mamą od modeli w pastelowych kolorach. Pudrowy róż, kawa z mlekiem czy błękit to w tym sezonie wiodące trendy. Mama z miejsca odrzuciła jednak wszystkie sznurowane adidasy, podkreślając wyraźnie, że szuka butów wsuwanych, które podpatrzyła u jednej z celebrytek. Chociaż nie byłam do nich przekonana, gdy zobaczyłam jak zgrabnie wyglądają na nodze, szybko się w nich zakochałam.

Mama wybrała dla siebie wsuwane adidasy z siateczki, w klasycznej wersji, z białą, profilowaną podeszwą. Przymierzyłam je i muszę przyznać, że w życiu nie miałam wygodniejszych butów. Cholewka zapewnia doskonałą cyrkulację powietrza, co z pewnością przyda się w coraz cieplejsze dni. Obuwie jest lekkie jak piórko i niezwykle miękkie, a dodatkowo świetnie się prezentuje. Byłam przekonana, że w tych butach mama będzie chciała chodzić non stop, co zresztą potwierdziła, gdy spytałam ją o to tydzień po wspólnych zakupach.  

“Noszę je cały czas. Do jeansów, do spódnicy, do płaszcza, do pikowanej kurtki... do wszystkiego pasują.”  

Fakt, że nie trzeba ich wiązać był tylko dodatkowym atutem, który na pewno docenią zabiegane 50-latki. Moja mama zdecydowanie do nich należy. 

Wsuwane adidasy na wiosnę to buty idealne. Szybko się je wkłada i zdejmuje. Można je nosić niemalże do wszystkiego. Można chodzić w nich na co dzień, wskoczyć na rower czy zabrać je ze sobą na weekendowy wypad. Co ciekawe, wcale nie trzeba wydawać na nie fortuny. Moja mama wybrała model z CCC za 79 zł. Ze względu na tak przystępną cenę skusiła się od razu na dwie wersje kolorystyczne – w pudrowym różu i szarości.  

Moja mama uwielbia buty, które można nosić na wiele sposobów, i wsuwane adidasy zdecydowanie do takich należą. Idealnie współgrają z jeansami, ale też z modną spódnicą z denimu do połowy łydki czy spodniami chinos. Z powodzeniem możesz nosić je do trencza czy do krótkiej, pikowanej kurtki. Jedno jest pewne: każda 50-tka pokocha je za nieporównywalny komfort noszenia. Trudno o wygodniejsze buty na wiosnę.