Noś je, zanim wszyscy będą to robić. Spodnie w stylu Sylwii Majdan zastąpią ci rurki

W ostatnich latach nastąpiły spore zmiany w modzie, które przekierowały naszą uwagę ze stylu na wygodę – co oczywiście trendsetterki szybko zaczęły łączyć w jedną, spójną całość. Na fali popularności, tzw. comfy look, z mody zostały wyparte dopasowane jeansy rurki, które przez długi czas zdawały się zajmować stały obszar modowego terytorium. Co zajęło ich miejsce?  

Mom fit, bootcut, straight, boyfriend czy flared – wiele fasonów uznawano przez chwilę za następców kultowych rurek, jednak żadne z nich nie zrobiły w modzie takiego zamieszania jak modele baggy, nazywane również dad fit i oversize pants. Za oceanem stały się już elementem „signature look” Hailey Bieber, a w Polsce z tym fasonem zaznajamia nas Sylwia Majdan – projektantka mody i była żona Radosława Majdana.  

Obszerne, swobodnie opadające na cholewkę buta spodnie z denimu na początku mogą wzbudzać mieszane uczucia, ale prawda jest taka, że szybko porzucimy dla nich jeansy z wąskimi nogawkami. Przede wszystkim dlatego, że to najwygodniejsze ze wszystkich fasonów – poważnie – nie ma jeansów, które mogłyby się równać z modelem baggy.  

Ten model zdominował szafę Sylwii Majdan, które jest wyznawczynią rozwiązań w stylu: minimum effort, maximum results. W końcu, poza tym, że jeansy baggy są ultrakomfortowe, to w dodatku każda stylizacja z nimi w roli głównej, wygląda jak wyjęta z amerykańskich ulic podczas fashion weeku. Staje się nonszalancka, nawiązuje do stylu vintage, ale i wpisuje się w nurt niewymuszonej elegancji.  

Jeśli trudno ci się przekonać do jeansów baggy, to pomyśl, że to nowa interpretacja spodni wide leg, wobec których jeszcze kilka sezonów też miałyśmy mieszane uczucia, a bez których teraz nie wyobrażamy sobie szafy. Do tego luźnego fasonu skutecznie zachęcają nas też stylizacje Sylwii Majdan, która nosi je tak, jak na dyktatorkę trendów przystało.  

Projektantka pokazuje, że jeansy baggy możemy ograć tak, jak nasze ukochane do niedawna rurki czy kuloty, tylko efekt będzie dziesięć razy lepszy. Przykład? Stylizacja z obszernymi denimowymi spodniami, romantyczną bluzką i sneakersami – niby nic wielkiego, a robi wrażenie. Podobnie rzecz ma się w przypadku zestawu z białym T-shirtem i garniturową kamizelką, która razem z jeansami nadaje całości modowego sznytu.  

Co najlepsze, jeansy baggy będą naszymi stylowymi towarzyszami na co dzień, ale też sprawdzą się na specjalne okazje. Mogą być noszone w duecie z marynarką (nawet tą obszerną) i koszulą. Taki elegancki zestaw na luzie pozwoli nam się poczuć bardziej kobieco i nonszalancko niż w niejednym garniturze.