Pomaluj usta z „efektem ombre”, a powiększysz je w 10 sekund. Tak robi znana 54-latka

Marzysz o pięknych i pełnych ustach, ale zabieg ich powiększania nie jest dla ciebie? Żaden problem, bo modelowanie warg kwasem hialuronowym właśnie zyskało godną konkurencję. To nieinwazyjna metoda, która wymaga tylko kilku kosmetyków i wolnej chwili. Jej fanką jest sama Jennifer Lopez. Weźmiesz z niej przykład i przetestujesz ten makijaż ust? 

Pomaluj usta z „efektem ombre”, a powiększysz je w 10 sekund. Tak robi znana 54-latka
Jennifer Lopez jest fanką efektu ombre na ustach Źródło: Instagram, autorka: Jennifer Lopez (@jlo)

O co chodzi z „efektem ombre”? To inaczej cieniowanie, które osiąga się przy użyciu kilku kosmetyków: ciemniejszej konturówki oraz dwóch albo trzech pomadek w różnych odcieniach. Co ciekawe, choć może się wydawać, że gwiazdy odkryły ten trend całkiem niedawno, to „ombre lips” nie są wcale nowością. 

Początki cieniowania można zauważyć już w latach 90., gdy artystki, w tym także młoda Jennifer Lopez, mocno obrysowywały usta ciemniejszą konturówką. W późniejszych latach zaczęto łagodzić przejście między kolorami. Tak właśnie do mody trafiły „ombre lips”, które optycznie powiększają usta, a wykonane wprawną ręką – pomagają wyrównać drobną asymetrię. 

Zobacz też: 50-latki oszalały na punkcie tego kosmetyku. To przepis na młodzieńcze rumieńce

Jennifer Lopez fanką efektu cieniowania na ustach. Nie ona jedna

Chwila na przeglądnięcie profilu Jennifer Lopez na Instagramie i już wiadomo, że gwiazda od zeszłego roku przemyca efekt cieniowania do swojego makijażu. Bez względu na okazję pozostaje wierna palecie stonowanych, neutralnych odcieni. Chodzi o beże, róże i odrobinę brązów. J.Lo niezmiennie stawia też na blask, ale jeśli masz ochotę – możesz śmiało zamienić go na elegancki mat. 

Jennifer Lopez to tylko jedna z wielu fanek efektu cieniowania. Na optyczne powiększenie ust przy pomocy makijażowego triku chętnie decydują się też inne gwiazdy. To m.in. Jessica Alba, Kim Kardashian, Hailey Bieber, Rihanna czy Kylie Jenner. To najlepszy dowód na to, że modny makijaż pasuje każdej kobiecie, bez względu na jej wiek. 

„Ombre lips” krok po kroku. Efekt lepszy niż u J.Lo

Wbrew pozorom makijaż ust nie zaczyna się od aplikacji szminki albo konturówki. Pierwszym i zarazem najważniejszym krokiem jest peeling. Z jego pomocą możesz je wygładzić, usunąć martwy naskórek i zapomnieć o nieestetycznym pękaniu warg. Dla dopełnienia efektu możesz użyć też maski, która je nawilży, zmiękczy i odżywi. Na tak przygotowanych ustach każdy makijaż będzie wyglądać perfekcyjnie. 

Wykonywanie makijażu rozpocznij od nałożenia na usta odrobiny podkładu. Następnie precyzyjnie obrysuj je konturówką. Jeżeli chcesz je powiększyć, wyjedź delikatnie poza naturalny obrys warg. 

Kolejnym krokiem jest aplikacja szminki. Zacznij od tej ciemniejszej, którą należy nałożyć na obrzeżach ust, a potem przejdź do jaśniejszej pomadki, którą należy pomalować środek warg. Na tym jednak nie koniec. Musisz jeszcze uzyskać efekt cieniowania. W jaki sposób? Wystarczy użyć gąbeczki albo pędzelka, aby uzyskać płynne przejścia między kolorami. 

Psst: Jeśli podoba ci się efekt cieniowania na ustach, to zamiast codziennie je malować, możesz zdecydować się na makijaż permanentny. „Ombre lips” to popularna technika, którą linergistki opanowały do perfekcji. 

Nie przegap innych inspiracji ze świata beauty. Przeczytaj też: 

Sprawdź najpopularniejsze kosmetyki do makijażu dostępne na Domodi.pl

Najlepsza jeansowa kurtka? Znalazłam ją w Reserved. Tanie widziałam też w Sinsay i Renee Najlepsza jeansowa kurtka? Znalazłam ją w Reserved. Tanie widziałam też w Sinsay i Renee Te spodnie będą idealne na wiosnę. Racewicz oszalała na punkcie „plaid pants” Te spodnie będą idealne na wiosnę. Racewicz oszalała na punkcie „plaid pants”