Poszła na zakupy z teściową. Nie spodziewała się, co usłyszy. „To chore”

Poszła na zakupy z teściową, pełna optymizmu i gotowa na miłe spędzenie czasu razem. Jednak coś, czego się nie spodziewała, wywołało uczucie zawstydzenia i oburzenia. W momencie, gdy przymierzała krótką spódniczkę, teściowa nagle rzuciła zaskakującym komentarzem: „Masz już 40 lat, najwyższa pora zacząć się ubierać stosownie”. 

Poszła na zakupy z teściową. Nie spodziewała się, co usłyszy. „To chore”
Poszła na zakupy z teściową. Ta skrytykowała jej wybór Źródło: Adobe Stock

Takie wypowiedziane z ust teściowej proste zdanie, które wydawało się niewinne, było wystarczające, aby zburzyć pewność siebie i wywołać uczucie wstydu. Czy w XXI wieku kobiety naprawdę powinny dostosowywać swój ubiór do określonych przez społeczeństwo norm? Czy to, co nosimy, w jakikolwiek sposób definiuje naszą wartość? 

Ta historia, której przedsmak właśnie ci wyjawiłyśmy, wydarzyła się naprawdę. Spotkała ona naszą wieloletnią czytelniczkę, Marię, która podczas zakupów usłyszała od swojej teściowej właśnie takie słowa.

„To chore, że ktoś myśli, że ma prawo mówić mi, jak mam się ubierać, chociaż o to nie prosiłam. To moje ciało, moje życie i moje wybory”

– napisała nam Maria.  

Zobacz też: W 2024 roku będą wszędzie. Bez tych materiałowych spodni twoja szafa nie będzie kompletna

40-latki protestują przeciwko konwenansom. Chcą nosić to, na co mają ochotę

W ostatnich latach zmieniło się bardzo dużo w kwestii ubioru: wiele rzeczy, które kiedyś były absolutnie nieakceptowalne, dziś są znormalizowane. Pomimo tego nadal kobiety, zwłaszcza te dojrzałe, spotykają się z niemiłymi komentarzami na temat ich wyglądu i narzucaniem konkretnych standardów. A jeżeli robi to jeszcze bliska im osoba, sytuacja może stać się naprawdę nieprzyjemna. Poznaj lepiej historię naszej czytelniczki.  

„Kilka dni temu wybrałam się na zakupy z moją teściową – nie spodziewałam się, że usłyszę od niej takie karcące słowa. Dodam, że na co dzień mamy bardzo dobry kontakt i utrzymujemy bliską relację. Tym bardziej więc byłam zaskoczona. Gdy w jednym ze sklepów postanowiłam przymierzyć krótką, dopasowaną spódnicę, usłyszałam, że mam już 40 lat i powinnam wybierać stosowne ubrania. Od razu się zdenerwowałam – nie ma mojej zgody na to, by ktokolwiek w taki sposób komentował moje stylizacje, a jeśli jeszcze robi to kobieta kobiecie... brak mi słów”

– pisze Maria.  

Co na ten temat sądzą nasze stylistki? Sprawdźmy

Cóż, redaktorki Domodi.pl są zgodne: ubrania są wyrazem naszej osobowości i indywidualności. Powinny odzwierciedlać to, kim jesteśmy, a nie być narzuconymi przez innych. Niezależnie od wieku, mamy prawo do noszenia tego, co sprawia nam radość i wygodę. Oczywiście istnieją pewne sytuacje, w których musimy dostosować się do określonych zasad dotyczących ubioru, na przykład w miejscu pracy lub na formalnych uroczystościach. Jednak, jeśli chodzi o naszą codzienną garderobę, powinnyśmy mieć zawsze pełną swobodę wyboru. 

Twierdzenie, że krótkie spódniczki są nieodpowiednie dla 40-latki, jest pozbawione sensu. Nie ma żadnych obiektywnych kryteriów, które określają, jak powinna wyglądać osoba w tym wieku. Każdy powinien czuć się dobrze w swoim ciele i móc odzwierciedlać swój charakter stylem ubioru. Ważne, by szanować te różnice i nie oceniać innych na podstawie tego, co noszą. 

Reakcja Marii na komentarz teściowej jest jak najbardziej zrozumiała. Nikt z nas nie chce być oceniany i krytykowany za swoje wybory, zwłaszcza ze strony bliskich osób. Ważne jest więc, by w obliczu takiej sytuacji wyrazić swoje uczucia i poglądy, jednocześnie szanując punkt widzenia innych. 

Kobiety mogą nosić co chcą. Zobacz najmodniejsze spódnice, które kupisz na Domodi.pl

Takie płaszcze nosi najmłodsza polska posłanka. Wzór do naśladowania dla Polek? Takie płaszcze nosi najmłodsza polska posłanka. Wzór do naśladowania dla Polek? Najmodniejsze fryzury damskie 2024: warstwy, grzywka i inne trendy, które warto znać Najmodniejsze fryzury damskie 2024: warstwy, grzywka i inne trendy, które warto znać