Rihanna - ikona dekady. Styl gwiazdy zrewolucjonizował świat mody! Poznaj go lepiej

Rihanna, a właściwie Robyn Fenty, pochodzi z Barbadosu. Dziś pewnie mało kto na świecie kojarzyłby jej nazwisko, gdyby nie ogromny upór, talent, a przede wszystkim - pomoc ludzi, którzy zaopiekowali się karierą uzdolnionej wokalistki. W 2003 roku młodziutka Barbadoska (urodzona w 1988 roku) trafiła na przesłuchania do słynnego producenta, Evana Rogersa, który stwierdził, że kiedy Robyn weszła do pokoju, poprzednie dziewczyny po prostu… przestały istnieć. 

Później wszystko potoczyło się jak w bajce: nagranie piosenki Rihanny „Pon de Replay” trafiło do Jaya-Z, prezesa wytwórni Def Jam, z którą piosenkarka podpisała kontrakt. Debiutancki album trafił do czołówki listy Billboard Hot 100, drugi krążek „A Girl Like Me„ sprzedał się w ponad milionowym nakładzie w USA i szybko okrył się platyną, ale prawdziwą sławę zagwarantowała Rihannie trzecia płyta, Good Girl Gone Bad, z której pochodzi słynna piosenka „Umbrella”, której słuchaliśmy wszyscy podczas pracy nad rozwojem serwisu Domodi w drugiej połowie lat 2000. 

Kolejne lata ugruntowały tylko niezwykły sukces Barbadoski, która nieodmiennie królowała na scenie, w rozgłośniach, na listach bestsellerów i w sercach zakochanych w mieszance popu, raggae i dancehallu fanach. Nie da się ukryć, że gwiazda absolutnie zdominowała też media społecznościowe, z którymi, ze względu na swoją kontrowersyjną osobowość, nie zawsze jej było po drodze (Instagram blokował już konto piosenkarki za zdjęcia prezentujące zbyt wiele ciała).

Rihannę warto postawić za wzór nie tylko w kontekście muzycznym. To kwintesencja współczesnej, niezależnej kobiecości! Chociaż w życiu prywatnym piosenkarki nie zawsze dobrze się działo (wystarczy wspomnieć chociażby skandal z pobiciem ją w 2009 roku przez ówczesnego partnera, Chrisa Browna), zawsze potrafiła podnosić się z porażek mocniejsza. Imponująca jest wszechstronność barbadoskiej celebrytki, jej przedsiębiorcze zacięcie, kreatywność i wyczucie trendów (nie tylko modowych, ale też biznesowych). 

Od kilku lat Rihanna zdecydowanie chętniej niż w showbiznesie udziela się… w przemyśle odzieżowym i kosmetycznym. Stworzyła od zera markę modową Fenty, którą najpierw kupił, a następnie po dwóch latach zamknął luksusowy koncern LVMH. Nadal jednak z sukcesem rozwija się jej brand bieliźniarski Savage x Fenty, kosmetyczny Fenty Beauty oraz celujący w pielęgnację cery Fenty Skin. Chyba dla nikogo nie będzie zaskoczeniem informacja, że wszystkie te przedsięwzięcia świetnie sobie radzą, wspierane PR-owo nie tylko przez Rihannę i zaprzyjaźnione z nią celebrytki, ale też przez zwyczajne kobiety na całym świecie, które stoją w kolejkach po kultową już bieliznę, rozświetlacza czy pomadki sygnowane przez Robyn Fenty.

Piosenkarka i przedsiębiorczyni niestrudzenie walczy też o palmę pierwszeństwa wśród znanych trendsetterek. Jej styl niemal od samego początku był niezwykle charakterystyczny i charyzmatyczny. Piosenkarka znana jest przede wszystkim z eksperymentów z wizerunkiem, który uwielbiała zmieniać przy okazji kolejnych płyt czy w związku z wydarzeniami z prywatnego życia. Ta kobieta to prawdziwy kameleon! W ciągu ostatnich 16 lat chyba tylko Lady Gaga może konkurować z Robyn Fenty o uwagę na czerwonym dywanie i ilość imponujących kreacji w szafie. Gwiazda raz była słodką dziewczyną w długich włosach w kolorze ognistej czerwieni, raz - rockową i zadziorną łobuziarą w krótkim blond uczesaniu. Bywała też wampem, dziewczyną z sąsiedztwa, ikoną elegancji. 

Rihanna nie tylko ochoczo testuje nowe trendy, ale też zdecydowanie je kreuje. Jeansowy albo wężowy total look, futro XXL w kolorze pastelowego różu, sukienka naked dress z kryształków, gigantyczne marynarki zasłaniające skutecznie całe ciało, a może hotelowe kapcie i skarpetki? Robyn miała na sobie chyba wszystko! Dzielnie wspiera ją w kreowaniu wizerunku znany stylista Adam Selman, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych. 

Na co dzień Rihanna preferuje styl zmysłowej „dresiary” i często bywa widywana w obszernych koszulkach, kurtkach bomberkach, wygodnych spodniach i kapeluszach typu bucket hat, ale potrafi też narobić zamieszania spektakularnymi sukniami i seksownymi outfitami na imprezy czy randki. W 2021 gwiazda chętnie też wraca do swoich korzeni z początków kariery, sięgając po outfity w duchu Y2K: kolorową biżuterię, sukienki i T-shirty tie-dye, dziergane na szydełku sukienki.

Wszystkie stylizacje piosenkarka zawsze uzupełnia dodatkami, które zwracają uwagę jeszcze bardziej niż sam strój. W zależności od pomysłu na look mogą to być gigantyczne etole ze sztucznego futra, okulary w efektownych oprawkach, nakrycia głowy, retro rękawiczki sięgające łokci i oczywiście biżuteria, bez której Rihanna nie byłaby sobą. Nie da się też nie wspomnieć o butach i torebkach - modele, na które decyduje się Rihanna zawsze funkcjonują w jej stylizacjach jak dzieła sztuki, o których mówi się później przez lata (!).

1. Suknia Dior z festiwalu w Cannes

Większość ikon stylu na tym świecie do efektownej sukni domu mody Dior z tafty dodałaby diamentowe kolczyki i sandałki. Ale nie Rihanna - na premierze filmu „Okja” w Cannes uzupełniła tę kreację przewrotnymi okularami w wąskich oprawkach i biżuterią, która bardziej pasuje do stylizacji na imprezę w klubie niż na czerwony dywan. Efekt? Według nas oszałamiający, bo elegancki, ale z dystansem.

2. Suknia Rei Kawakubo z MET Gali w 2017 

Jeśli gdzieś trzeba zaprezentować swoją kreatywność, Rihanny nie trzeba dwa razy prosić o przyjęcie zaproszenia. Na słynnej MET Gali w 2017 roku pojawiła się w spektakularnej trójwymiarowej kreacji autorstwa Rei Kawakubo, którą uzupełniła odważnym makijażem i sandałkami na obcasie. Do dziś krytycy mody wspominają ten look w kontekście przykładu na to, jak skraść każde show.

3. Pomarańczowy total look z Nowego Jorku (2020)

Rihanna kocha total looki, bo dobrze wie, że strój od stóp do głów utrzymany konsekwentnie w jednym kolorze to banalnie prosty sposób na to, żeby zwrócić na siebie uwagę wszystkich. My kochamy wiele jej stylizacji tego typu, ale szczególnie tę pomarańczową, którą miała na sobie w Nowym Jorku w 2020 roku. Sukienka z golfem i oversize’owy trencz to przecież prosty do skopiowania look, nawet w połączeniu z satynowymi botkami na szpilce.

4. Biała suknia z MTV Video Music Awards 2012

Rihanna nosi dresy i sukienki w klimacie femme fatale, ale czasem potrafi zaskoczyć… klasycznym wcieleniem. Jednym z najlepszych przykładów na to, że wygląda w nim świetnie jest look piosenkarki z MTV Video Music Awards w 2012 roku. Krótka fryzurka pixie, czerwona matowa pomadka na ustach i drapowana minimalistyczna suknia bez rękawów projektu Adama Selmana - to się nazywa efekt WOW!

5. Bomberka i niebieskie usta z premiery kolekcji Rihanna dla River Island w 2013

Kiedy makijażysta proponuje Rihannie coś tak zaskakującego, jak niebieskie usta, ta zawsze odpowie „Jasne, czemu nie”. Tak było przed premierą kolekcji Rihanny dla Rivers Island w 2013 roku, kiedy na ściance dla fotoreporterów piosenkarka pozowała w nietypowym makijażu połączonym z wąskimi rurkami, sportową bomberką i sandałkami na obcasie. Po tym wystąpieniu pomadki w niebieskim kolorze rozchodziły się jak świeże bułeczki!

Rihanna bywa krytykowana za zbyt odważne czy kontrowersyjne stroje, niedopasowanie outfitu do okazji czy fasonu do swojej sylwetki. Piosenkarka padła już na przykład ofiarą oskarżeń o przywłaszczenie kulturowe i niewrażliwość religijną, bo zapozowała topless z wisiorem przedstawiającym hinduskiego boga. Co jakiś czas pojawiają się też w sieci kometarze odnoszące się do jej wagi. Te gwiazda zbywa w typowy dla siebie, pełen dowcipu sposób, na przykład publikując w social mediach mem z napisem: „Jeżeli nie jesteś w stanie poradzić sobie ze mną jako Gucci Mane z 2007 roku, to nie zasługujesz na mnie w wersji Gucci Mane 2017”, odnoszący się do spektakularnej metamorfozy amerykańskiego rapera. 

Jeśli chcesz ubrać się tak, jak Rihanna, zacznij przede wszystkim od pokochania tego, jaka jesteś i jak wyglądasz, a potem idź za głosem serca i intuicji. Czy to nie najlepsze motto, jakim możemy się z Tobą podzielić z okazji jubileuszu Domodi?

fot. Getty Images