Spódnice bombki hitem 2024 roku? Nasze mamy nosiły je w latach 80, a teraz uwielbia je Instagram

Po tym, jak po wielu latach nieobecności do trendów powróciły znane z lat 90. i 2000. spodnie bojówki, jeansowe total looki (czyli całe stylizacje z denimu), baleriny czy buty ze szpicem, nie powinno dziwić, że do tego grona dołączyła spódnica bombka (za granicą określana mianem „balloon skirt”, czyli „spódnicą balonową”). Ten fason po raz kolejny przechodzi swój renesans, wywołując u wielu z nas sentymentalne poruszenie. 

Spódnica bombka jest silnym trendem wybiegowym, czyli bardzo często można było zobaczyć ją w kolekcjach wiosna-lato 2024 wielkich domów mody. Tu warto przytoczyć obszerne minispódniczki bombki od marki Bally i MSGM. Schiaparelli oraz Altuzarra zaprezentowały warianty z kilkoma warstwami materiału. Z kolei Prada postawiła na długie spódnice i sukienki bombki.  

Fason szybko podłapały gwiazdy i fashionistki. Dowód? Przykładowo, w lutym 2024 roku piosenkarka Selena Gomez wybrała tę spódniczkę na występ w talk-show Jimmy Kimmel Live!. Natomiast na przełomie stycznia i lutego podczas kopenhaskiego tygodnia mody w spódniczce bombce dała się zauważyć norweska instagramerka Nina Sandbech. Tylko co to za model i dlaczego stał się taki popularny? 

Nazwa „spódniczka bombka" idealnie oddaje charakter tego ubrania. To model, który rozszerza się od bioder w dół, a jego brzeg zebrany jest za pomocą ściągacza lub jest podwinięty do wewnątrz i zszyty z podszewką. Niektóre warianty mają także specjalne zakładki przy pasie. Taka konstrukcja sprawia, że spódniczka nabiera obłego, obszernego kształtu wizualnie przypominającego bombkę. 

Ze względu na swoją szerokość, spódniczka może wpływać na kształt sylwetki, sprawiając, że talia wyda się optycznie węższa, a nogi smuklejsze. Obecnie na topie są długie oraz krótkie spódniczki bombki, co daje możliwość dopasowania wariantu do indywidualnych preferencji. Co ciekawe, spódniczkę bombkę może kojarzyć twoja mama lub nawet... babcia. 

Projekt spódnicy bombki powstał już w latach 50. i był widziany w kolekcjach domów mody Christiana Diora oraz Huberta de Givenchy. Ich ubrania skupiały się na podkreśleniu kobiecej sylwetki z akcentem na talię i biodra, a fason bombki taki efekt właśnie zapewniał. 

Następnie spódniczka bombka zniknęła na kilka dekad, by powrócić w latach 80. Do dziś spódnica bombka definiuje estetykę tego okresu, tak jak spodnie mom jeans, neony czy niedorzecznie natapirowane włosy. Bombki o długości midi lubiła także księżna Diana. Jak donosi polskie wydanie magazynu Vogue, Lady Di dała się zapamiętać w pasiastej spódnicy o kroju bombki w Cannes w 1987 roku. 

Potem spódniczka znowu odeszła w zapomnienie, by dać o sobie znać na początku lat 2000. Biorąc pod uwagę fakt, że przeżywamy właśnie intensywny napływ modowych nurtów tego dziesięciolecia, powrót spódniczki bombki wydaje się wręcz naturalny. O dziwo, bardzo szybko zyskała uznanie wśród fashionistek. 

Można pokusić się o stwierdzenie, że świat mody oszalał na punkcie spódniczki bombki i znajduje dla niej wiele możliwości. Mamy dopiero początek roku, a już teraz stylistki zachwycają się tym modelem i dzielą poradami stylizacyjnymi. W serwisie Instagram duet stylistek o nicku @styloweblizniaczki podaje takie wskazówki: 

Wersję mini spódniczki bombki zestawiaj z rajstopami, podkolanówkami, swetrem, czy białą koszulą.  

Stylizuj spódnicę baloniastą z T-shirtem, swetrem, marynarką oraz dorzuć sportowe buty bądź bardziej eleganckie mule.  

Noś spódnice bombki ze sportową bluzą. 

Innymi słowy: spódniczkę bombkę warto nosić w eklektyczny sposób, łącząc z elementami o różnych stylach, by uzyskać najmodniejszy efekt zgodny z trendami wiosny 2024. Pamiętaj jednak, że możesz sama decydować, z czym ją nosić. Baw się i eksperymentuj z różnymi zestawieniami.  

Jak ci się widzi spódnica bombka? Znajdzie miejsce w twojej szafie? Ten model na pewno może wprowadzić powiewu świeżości do wiosennych stylizacji. Zobacz na Domodi.pl, na jakie warto zwrócić uwagę. 

Poznaj więcej trendów, inspiracji i porad modowych:

• Wracają „kaczuszki”. Buty na niskim obcasie do sukienki i jeansów, które wiosną będą wszędzie
• „Pintuck pants” to nowy przebój celebrytek. Takie spodnie noszą Lewandowska, Siwiec, Socha
• Wyglądają jak od Gucci, ale kosztują 50 zł. Nigdy nie pożałujesz, że kupiłaś te buty