Fryzury w stylu francuskim — najmodniejsze cięcia i uczesania jak u paryskich it-girls!

Francuskie fryzury to tzw. niezrobione fryzury. Włosy wyglądają naturalnie, swobodnie, są lekko zmierzwione, jakby ich właścicielka dopiero wstała z łóżka. Niektóre fryzury są krótkie, inne długie, ale prawdziwym hitem jest francuska grzywka z rozwianymi na boki kosmykami. Efekt ten zapewnia odpowiednie strzyżenie i pielęgnacja, a nie misterne układanie, natomiast >>kosmetyki do stylizacji włosów<< zredukowane są do minimum. Francuski preferują naturalny kolor lub subtelne, delikatne pasemka.

Mimo takiej nonszalancji francuskie fryzury uważane za niezwykle eleganckie, ponieważ nie są przestylizowane ani sztuczne. Ich założeniem jest podkreślenie atutów urody i wykorzystanie potencjału naturalnej struktury włosów, a nie metamorfoza. Strzyżenie sprawia, że włosy w niewymuszony sposób układają się w dany kształt i definiują właścicielki francuskich fryzur. Właśnie dlatego cięcia te są tak popularne — ta sama fryzura może wyglądać inaczej na kilku osobach.

Francuskie fryzury odznaczają się dobrą kondycją, bez puszenia, matowych pasm i rozdwojonych końcówek. Paryżanki nie zmieniają struktury swoich włosów — jeśli włosy są proste, to takie je noszą, nie kręcą ich. Gdy są falowane, takie pozostają. Nie prostują włosów, jeśli się kręcą. Włosy schną naturalnie, bez pomocy suszarek. Do stylizacji wykorzystują kosmetyki dodające objętości. I najważniejsze: nie poświęcają swoim czuprynom zbyt wiele czasu!

Do uzyskania efektu french chic zaopatrz się przede wszystkim w odżywki dopasowane do typu włosa. Przydatne okażą się odżywki utrzymujące równowagę PEH oraz oleje do włosów. Stosuj regularnie olejowanie i metodę OMO (odżywka-mycie-odżywka). Do stylizacji może przydać >>pianka do włosów<<, która doda objętości i uniesie włosy u nasady. By stworzyć wrażenie niesforności, wykorzystaj kosmetyki podkreślające skręt włosów — żele, musy, pudry, spraye i serum.

Stwórz sama modną, francuską fryzurę w kilku prostych krokach:

1. Po umyciu osusz włosy bawełnianym ręcznikiem lub t-shirtem i wetrzyj w niego piankę.

2. Zwiąż włosy w luźny kok do swobodnego wyschnięcia.

3. Po rozwiązaniu wgnieć we włosy kosmetyk dodający objętości — mus, puder lub spray do włosów.

4. Zbór przedziałek i palcami przeczesz włosy. 

Gotowe!

Pro tip: włosy często prezentują się dobrze na drugi dzień po umyciu, gdy są nieco znoszone i lekko potargane przez wiatr. Umyj włosy wieczorem, pozwalaj im przeschnąć, a rano jedynie dognieć je dłońmi z odrobiną kosmetyku stylizującego. 

Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów stylu francuskiego jest grzywka. Nonszalancka, postrzępiona, zasłaniająca czoło bądź lekko rozchodząca się na boki, z długimi, lekko podkręconymi bokami. Cięcie powinno być nieregularne, a kosmyki lekkie, by były w stanie się unosić i niesfornie układać. Niewskazane są proste, geometryczne cięcia. Nieregularny kształt grzywki wpisuje się wręcz w kobiecą tożsamość narodową Francji, gdyż taką grzywkę nosiły największe gwiazdy znad Sekwany — Caroline de Maigret, Françoise Hardy, Jane Birkin, Jeanne Moreau, a nawet Brigitte Bardot. Obecnie mistrzyniami francuskiej grzywki są Annabelle Belmondo oraz Violette Fr.

Zaletą grzywki jest fakt, że podkreśla kształt i kolor oczu. Grzywka francuska wprowadza urozmaicenie nie tylko na głowie, ale i w całej prezencji. Jest łatwa w układaniu, wystarczy okrągła >>szczotka do włosów<< do przeczesania i uniesienia, a potem postrzępienie grzywki palcami. Warto nosić grzywkę przy krótkich i przy długich włosach.

French bob to długość zasłaniająca ucho, kończąca się na wysokości żuchwy. Elementem charakterystycznym jest nieco krótszy tył, wywinięte końcówki (do środka lub na zewnątrz) oraz charakterystyczna krótka, francuska grzywka. Bum na tę fryzurę wywołał film „Amelia" z Audrey Tautou (przypominamy, że film ma już 20 lat). Do dziś nie brakuje zwolenniczek takiego uczesania, np. wzorująca się na stylu retro Taylor Lashae.

Współczesny francuski bob jest zmierzwiony, messy a do jego uzyskania najlepiej sprawdzają się pasty do ugniatania włosów, co pozwoli uzyskać efekt nieregularnych fali. Grzywkę warto podnieść na okrągłej szczotce lub wałku do włosów. French bob z przedziałkiem pośrodku sprawdzi się u osób z pociągłą twarzą, natomiast osoby o okrągłym kształcie twarzy mogą zdecydować się na wariant z przedziałkiem z boku i długością nieco za brodę.

Klasyczny bob to jedna z najpopularniejszych i najbardziej rozpoznawalnych fryzur. Doczekał się on wielu wariantów, w tym long boba. Charakterystyczne dla klasycznego boba są dłuższe kosmyki z przodu, a krótsze z tyłu. Włosy są specjalnie cieniowane pod skos, by nabrały objętości. Przednie pasma sięgają poniżej linii żuchwy. Fryzura jest w stanie wysmuklić okrągłą twarz, jeśli ma przedziałek z boku, natomiast bob z przedziałkiem na środku sprawdzi się u osób z pociągłą twarzą. W wersji noszonej przez Francuski bob jest nieco messy i lekko zmierzwiony, co sprawia, że włosy wyglądają na jeszcze lżejsze, a całość nabiera nonszalanckiej elegancji.

Układanie boba nie powinno sprawiać kłopotów. Do uzyskania objętości i efektu „pogniecenia" sprawdzi się tradycyjna pianka lub mus do włosów. Można wykorzystać również >>żel do stylizacji włosów<<, by podkreślić nim pojedyncze kosmyki na samych końcach.

Lob to inaczej long bob, czyli długi bob sięgający obojczyków. Włosy są pocieniowane tak, by tworzyły kaskadowy kształt. Dzięki tej metodzie włosy nabierają lekkości. Fryzurze często towarzyszy francuska grzywka, która rozchodzi się na boki. Jeśli jest wystarczająco długa, to można ją zaczesać zupełnie na boki, jak np. u Sabiny Socol. Lob jest również znakiem rozpoznawczym Jeanne Damas, która często pokazuje się z grzywką zasłaniającą czoło oraz włosami sięgającymi ramion.

Fryzura w stylu lob sprawdzi się osobom, które chcą wyglądać kobieco, ale nie mają chęci/czasu na codzienne układanie włosów. Długi bob schnie szybko, zwłaszcza gdy owinie się go specjalnym turbanem z mikrofibry. Dobrze prezentuje się przy prostych i falowanych włosach, a w razie potrzeby długość pozwala związać włosy w krótką kitkę.

Uczesanie z długimi włosami i grzywką to powiew lat 70. w stylu Jane Birkin, która uwielbiała nosić długie, rozpuszczone włosy w lekkim nieładzie, lekko falowane oraz postrzępioną grzywkę z nieco dłuższymi bokami, która za każdym razem układała się inaczej — nieco na bok, prosto, lub rozchodząca się na boki, czasem podkręcona. Tak też nosi się dziś! W takiej fryzurze pokazuje się Louise Follain, Emily Labowe czy Leia Sfez. Długa fryzura z grzywką francuską to również znak rozpoznawczy Dakoty Johnson!

Strzyżenie takiej fryzury nie jest skomplikowane — najważniejsza jest grzywka, która powinna być nieco dłuższa po bokach i lekko wycieniowana. Dlaczego warto mieć taką fryzurę? Przy rozpuszczonych włosach fryzura będzie podkreślać długą szyję lub też optycznie ją wydłuża. Grzywka wzmocni spojrzenie. Przy upiętych włosach grzywka oraz luźno zwisające kosmyki dodadzą wdzięku i lekkiej zadziorności.