Ulubione jeansy dojrzałych kobiet. Kożuchowska nosi je na okrągło

Były modowym symbolem lat 90., teraz powracają w wielkim stylu. Jeansy z wysokim stanem przez dekady zebrały ogromną rzeszę fanów i stoją za tym silne argumenty, z którymi nie da się dyskutować.  Przede wszystkim podwyższona talia dyskretnie modeluje sylwetkę i subtelnie podkreśla jej kształty. Wysoki stan jeansów zapewnia lepsze podparcie dla talii i zapobiega dyskomfortowi podczas noszenia.  

Ten model jest też niesamowicie uniwersalny – takie spodnie można łączyć z różnymi elementami garderoby i dodatkami, tworząc zarówno casualowe, jak i eleganckie zestawy. Szukasz jeansów idealnych, które pasują na każdą okazję i dają 50-latkom pewność siebie i stylowy wygląd? Właśnie na tak zwane high waisted jeans powinnaś postawić. 

Jeansy z wysokim stanem zdominowały szafę Małgorzaty Kożuchowskiej, która w garderobie ma głównie kolekcję modeli w retro klimacie. Podobają ci się? 

Jeansy z wysokim stanem to idealna baza codziennych zestawów, o czym przekonała się Małgorzata Kożuchowska. Aktorka postawiła na spodnie w klimacie retro – w odcieniu ciemnego denimu z ozdobnymi guzikami – i nosi je w zestawie z T-shirtem i marynarką, tworząc stylizację, która ma coś z paryskich klimatów. Jest swobodna, bezpretensjonalna, a jednocześnie nieco elegancka. Kwintesencja stylu Kożuchowskiej. 

W towarzystwie jeansów z wysokim stanem wszystko prezentuje się lepiej. Za kolejny przykład może posłużyć stylizacja Kożuchowskiej z włoskich wakacji. Aktorka zestawiła denimowe dzwony z podwyższoną talią z bluzką we wzory i to wystarczyło, by prezentowała się gustownie, a przy tym niebanalnie. Takie codzienne zestawy Kożuchowskiej warto zapisać sobie na liście stylizacyjnych pomysłów na lato. 

Jeansy z wysokim stanem sprawdzają się na piątkę z plusem w roli niezawodnego pewniaka. Są dobrą bazą zarówno na co dzień, jak i do biura czy specjalne wyjście. Nie wierzysz? To zobacz, jak szykowne oblicze przybierają u polskiej influencerki 50+ – Renaty Jazdzyk.  

Jednym razem nosi je jak rodowita paryżanka – z białym T-shirtem, przeskalowaną marynarką w odcieniu kawy z mlekiem i balerinami. Innym razem natomiast stylizuje jeansy z wysokim stanem jak najelegantsze spodnie z szafy – minimalistyczny blazer zastępuje ekstrawaganckim modelem z ozdobnym kwiatem, a baleriny zamienia na sandałki na obcasie z paskami. Tym samym pokazuje, że te ponadczasowe spodnie odnajdą się zarówno w biurowym anturażu, jak i na randce czy eleganckiej kolacji ze znajomym. Już wierzysz, że to naprawdę spodnie na każdą okazję?