Wymyślili „niezniszczalne” rajstopy. Postanowiłam je przetestować

O rajstopach Sheertex dowiedziałam się z mediów społecznościowych – widziałam, jak zagraniczne koleżanki z branży je testują i się nad nimi zachwycają. Byłam tak nimi zaciekawiona nimi, że postanowiłam sprawdzić ich jakość na własnej skórze. Zamówiłam rajstopy przez internet w połowie stycznia i zdradzę ci już teraz, że Sheertex służą mi do dzisiaj (a jest początek marca). 

Uwielbiam nosić sukienki i spódnice, a rajstopy służą mi niemal codziennie – to więc dla mnie prawdziwa rewolucja po wszystkich przejściach z tradycyjnymi modelami, które musiałam zmieniać non stop. Teraz dodatkową parę rajstop na zmianę w razie potrzeby noszę w torebce tylko z przyzwyczajenia. 

Pamiętacie te wszystkie patenty na rozprucia w rajstopach? Mam na myśli spryskiwanie ich lakierem do włosów czy nakładanie bezbarwnej odżywki do paznokci na oczka. Wydaje się, że rajstopy Sheertex całkowicie rozwiązują ten problem. Taka zresztą idea przyświecała ich twórczyni – kanadyjska założycielka marki Sheertex Katherine Homuth dziwiła się, że świat nieustannie się rozwija, ludzie latają na księżyc, a my nadal mamy problem z tak podstawowymi elementami ubioru jak rajstopy. Postanowiła więc wziąć sprawy w swoje ręce i, już po dwóch latach pracy, w 2019 roku ukazały się jej pierwsze efekty. 

Nic dziwnego, że rajstopy Sheertex tak szybko zyskały na popularności – dzięki zastosowaniu mieszanki trwałych i elastycznych materiałów, takich jak nylon, spandex i polietylen (nie znamy ich dokładnych proporcji – są ściśle zastrzeżone), są bardzo wytrzymałe oraz odporne na rozciąganie i inne zniszczenia. Rajstopy na etapie powstawania były testowane pod każdym kątem za pomocą profesjonalnych maszyn – to właśnie w taki sposób udało się osiągnąć w 100 proc. zadowalający efekt. Sprawdzana była ich podatność na rozerwanie, odporność na zaczepienia, a także właściwości samoregenerujące (producent zapewnia, że w przypadku tych rajstop można wyeliminować drobne zaciągnięcia – wystarczy „rozmasować” materiał, żeby przywrócić właściwy wygląd struktury).  

Nie będę was oszukiwać – dla mnie rajstopy Sheertex to prawdziwy game changer, który nie dość, że usprawnił moje codzienne ubieranie się (nie muszę być ultradelikatna, zakładając rajstopy), to jeszcze... zminimalizował miesięczne koszty. Tak, ta jedna para, mimo wielokrotnego noszenia i prania w pralce z innymi elementami garderoby, służy mi nieustannie od momentu zakupu i nie potrzebuję w ogóle kupować nowych rajstop. Przyznam jednak szczerze, że model od Sheertex tak mi się spodobał, że rozważam zakup jeszcze jednego na wiosnę, bo wtedy w sukienkach chodzę non stop. 

Nie byłabym uczciwa, nie wspominając o drobnych wadach. Cena może być pierwszą barierą – rajstopy Sheertex są znacznie droższe niż standardowe modele (kosztują w okolicach 100 złotych). Jednak, biorąc pod uwagę ich trwałość, inwestycja ta zdecydowanie się opłaca. Druga kwestia to gama kolorystyczna rajstop – w ofercie są jedynie czarne i cieliste odcienie, dlatego miłośniczki bardziej ekstrawaganckich rajstop mogą poczuć pewne ograniczenie. 

Weźmy też na poprawkę fakt, że jestem osobą, która już z przyzwyczajenia bardzo dba o rajstopy i już w nawyk weszło mi ich delikatne naciąganie na nogi. Poza tym nie miałam jeszcze sytuacji kryzysowych – nie zahaczyłam do tej pory o żadną drzazgę w drewnianym krześle ani nic z tych rzeczy. Ze względu na to wszystko moja ocena rajstop Sheertex jest jak najbardziej pozytywna. Jeżeli jednak coś się zmieni, a rajstopy mnie na jakimś polu zawiodą, na pewno napiszę wam o tym na Domodi.pl.  

Rajstopy Sheertex po prostu zrewolucjonizowały myślenie o tym elemencie garderoby. To właśnie w nich możemy poczuć się komfortowo, bezpiecznie i przede wszystkim pięknie. O ich zaletach i niezliczonych możliwościach stylizacyjnych rozpisywały się już takie magazyny modowe jak „InStyle”, „Harper’s Baazar” czy „Elle”. Jednak to nie tylko prasa przyniosła Sheertex ogromną popularność. W „niezniszczalnych” rajstopach niedawno pokazała się nawet sama Taylor Swift, która jest obecnie jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd sceny muzycznej na świecie.