Zapomnij o noszeniu swetra z jeansami. Ścibakówna ma na to lepszy pomysł

Sweter jesienią to świetny punkt wyjścia do stworzenia prostej, a zarazem efektownej stylizacji. Otwiera przed nami drzwi do naprawdę wielu zestawów i wcale nie musimy ograniczać się wyłącznie do spodni. Rewelacyjnym dopełnieniem ciepłego puloweru może być też spódnica.  

W ten sposób nie tylko zerwiesz z nudą, ale też zatrzymasz przy sobie jesienią odrobinę wakacyjnej zwiewności i lekkości. By jednak stworzyć efektowny look, musisz umiejętnie zestawić ze sobą oba elementy. Przykład możesz śmiało wziąć z Beaty Ścibakówny i Ewy Drzyzgi, które ograły ten duet po mistrzowsku. 

Beata Ścibakówna podczas chłodniejszego wakacyjnego dnia w Juracie stworzyła stylizację, którą masowo będziemy odtwarzać na przełomie września i października. Aktorka zarzuciła na górę ciepły szary sweter, a by wciąż czuć urlopowy luz, na dół włożyła plisowaną spódnicę w drobny wzór. Całość uzupełniła wygodnymi, białymi trampkami, które nadały całości miejskiego szyku.  

Sukces stylizacji Beata Ścibakówna zawdzięcza dobrze dobranym fasonom. Sweter sięgający do bioder swobodnie opada na górę spódnicy, zapewnia luz, a przy tym nie obciąża sylwetki. Aktorka zachowała też balans pod względem kolorów i wzorów, dzięki czemu całość jest wyważona, spójna, a przy tym efektowna.  

Wskazówka stylistki: Gdy zrobi się chłodniej, ten duet możesz uzupełnić ten look jeansową kataną lub czarną ramoneską.  

To, za co pokochasz duet w postaci swetra i spódnicy, to łatwość, z jaką możesz stworzyć stylizację na praktycznie każdą okazję. Biorąc przykład z Beaty Ścibakówny stworzysz wygodny look na co dzień, a inspirując się Ewą Drzyzgą, skompletujesz zestaw idealny na randkę z mężem, spotkanie z przyjaciółką lub rodzinny obiad.  

Ewa Drzyzga postawiła na satynową spódnicę, która choć może wydawać się bardzo elegancka, to jej popularność sprawiła, że coraz częściej wykorzystywana jest też w codziennych stylizacjach. Prezenterka czarny model zestawiła z szarym swetrem z dekoltem w łódkę i szpilkami, przez co całość stała się synonimem elegancji i kobiecego szyku. Gdybyśmy jednak zastąpiły czółenka, butami sportowymi, look natychmiast zyskałby miejski luz i swobodę. Łatwizna, prawda?  

Wskazówka stylistki: By sweter i spódnica nie zaburzyły proporcji sylwetki, możesz tak jak Ewa Drzyzga, wpuścić przód swetra w spódnicę. Dzięki temu twoja figura optycznie się wydłuży i wysmukli.