Fake frackles, czyli sztuczne piegi. Jak je zrobić, która metoda jest najlepsza i ile to kosztuje? Sprawdzamy

Cóż, nie każdą z nas natura obrodziła piegami. Jedne kobiety mają ich multum, innym powstają na skutek opalania się, a jeszcze jedna grupa kobiet nie ma ich wcale. W świecie szybko zmieniających się makijażowych trendów i mnóstwa kosmetyków, mamy radę na to, by każda kobieta mogła zobaczyć, czy pasują jej piegi. Ba, metod na zrobienie fake freckles jest już tak dużo, że często głowimy się, która jest najskuteczniejsza. 

My zrobiłyśmy to za ciebie – przetestowałyśmy różne sposoby na zrobienie sztucznych piegów i zaraz powiemy ci, które są według nas najlepsze. 

Jednym z najprostszych sposobów na stworzenie sztucznych piegów jest użycie brązowej kredki do oczu. Po prostu maluj małe kropki tam, gdzie chcesz mieć piegi. Pamiętaj jednak, aby rozmieszczenie kropek było różnorodne, wtedy piegi będą wyglądały naturalnie. 

Żeby uzyskać pożądany efekt wybierz dobrze napigmentowaną kredkę, która bez trudności zostawi na twarzy małe kropeczki. Najlepiej wybierz taką w odcieniu twojej oprawy oczu – jasnobrązową, ciemniejszą lub wpadającą w rudy. 

Jeszcze bardziej naturalny efekt osiągniesz, gdy namalowane kropeczki lekko rozetrzesz pędzlem do twarzy, a następnie przypudrujesz – wtedy twoje sztuczne piegi dobrze wtopią się w skórę twarzy. 

Ta metoda jest zdecydowanie jedną z najtańszych. Z dużą dozą pewności masz w swojej kosmetyczce kredkę do oczu, dzięki czemu ten sposób może być w zasadzie bezkosztowy. Nawet jeśli jednak musisz kupić w tym celu kredkę, to ich ceny nie są wygórowane – kupisz takie nawet za 20 zł. 

Drugim ekonomicznym sposobem na fake freckles jest zrobienie ich za pomocą henny. Jej zaletą w porównaniu do wcześniejszej metody jest trwałość. Piegi wykonane henną utrzymają się na twarzy nawet kilka dni, a to już wystarczająca ilość czasu, by stwierdzić, czy dobrze się w nich czujemy. 

Ten sposób polecamy jednak tym osobom, które już wcześniej eksperymentowały z henną. Niektóre z nas mają uczulenie na ten kosmetyk, dlatego lepiej nie testować go od razu na skórze twarzy. 

Jeśli z henną jesteś za pan brat, nałóż ją w formie małych, nieregularnych kropeczek na twarzy, a po chwili zmyj ją mokrym wacikiem.  Pamiętaj jednak, że im dłużej trzymasz hennę, tym mocniejszy efekt uzyskasz. 

Ostatnim sposobem jest zrobienie piegów sprayem na odrosty. Ta metoda jest co prawda bardzo szybka w wykonaniu, ale może okazać się najbardziej problematyczna. Wystarczy wstrząsnąć buteleczkę i rozprysnąć płyn na twarzy.  

Ten sposób jest jednak wadliwy – produkty różnią się między sobą konsystencją i niekiedy zamiast drobnych piegów możemy uzyskać efekt... plam, a tego przecież nie chcemy.  

Wiesz, że piegi ci pasują, ale nie masz ochoty codziennie bawić się w ich malowanie? Rozumiemy cię. Na szczęście piegi można... wytatuować. Tak, tatuaże permanentne przybrały w ostatnich latach na popularności. Nic więc dziwnego, że i w końcu stało się możliwe wykonanie tym sposobem piegów. Jak wygląda taki zabieg? Osoba wykonująca tatuaż dokładnie rozplanowuje na twarzy położenie piegów, a następnie za pomocą igły lub maszynki tatuuje je.  

Niech rekomendacją na wytatuowanie piegów będzie dla ciebie to, że nawet polskie celebrytki, takie jak Agnieszka Woźniak-Starak, decydują się na ten upiększający zabieg. 

Porada ekspertki Domodi.pl: Na początku może ci się wydawać, że piegi są zbyt ciemne, a skóra zaczerwieniona – nie powinnaś się jednak tym martwić. Z czasem tatuowane piegi blakną, a cera wraca do zdrowia.  

Piegi permanentne powinny być wykonywane tylko przez wykwalifikowane osoby. Znajdź więc wcześniej w internecie osobę, której chcesz w tej kwestii zaufać i zweryfikuj jej wcześniejsze prace – tylko w taki sposób będziesz pewna, że zabieg zostanie wykonany profesjonalnie. Jeżeli chodzi o cenę tatuażu piegów, to wahają się od 300 do nawet 1000 złotych, co może stanowić dość wydatek dla wielu z nas.