Jaką kurtkę kupić na zimę dla dziecka? Mama-redaktorka ocenia modele do 200 zł

Mróz, śnieg, deszcz i kałuże – to, co większość dorosłych określa mianem trudnych warunków pogodowych, dla dzieci stwarza idealną okazję do zabawy, dlatego tak ważne jest, by wybór dziecięcej kurtki na zimę nie był przypadkowy. W sieciówkach znajdziemy aktualnie mnóstwo modeli w różnych przedziałach cenowych. Moim priorytetem był jednak komfort noszenia. Szukałam kurtki, która ochroni malucha przed chłodem, wiatrem i wilgocią, a przy tym zapewni mu swobodę poruszania się i pozwoli wyrazić własny styl.  

Zastanawiasz się, na co zwrócić uwagę przy zakupie kurtki na zimę dla dziecka? Dla mnie największe znaczenie miał materiał wierzchni. Powinien być wodoodporny i wiatroszczelny. Komfort termiczny zagwarantuje podszewka – najlepiej wykonana z tkaniny, która dobrze trzyma ciepło. Dokładnie przyjrzałam się też detalom. Obszerny kaptur, zamek błyskawiczny z osłoną brody czy elementy odblaskowe to niepozorne drobiazgi, które robią różnicę.  

Jeśli zakup zimowej kurtki dla dziecka jeszcze przed tobą, sprawdź koniecznie moje typy. Te okrycia wierzchnie spełnią oczekiwania rodziców i przypadną do gustu najbardziej wymagającym najmłodszym.  

Zimowa kurtka dla dziecka w narciarskim stylu to doskonały wybór nie tylko na stok. Nawet jeśli, tak jak my, nie jeździcie na nartach, takie okrycie wierzchnie będzie niezawodne w mroźne dni w mieście i sprawdzi się rewelacyjnie podczas szaleństw na śniegu. Plusy? Narciarskie kurtki na zimę dla dzieci są wykonane z solidnych, wodoodpornych materiałów z dodatkową powłoką hydrofobową. Dzięki temu nie przemakają. Dla mnie to najlepsza opcja do jazdy na sankach, bitew na śnieżki czy długich spacerów.  

Warto zwrócić uwagę na podszewkę. Idealna będzie ta z polaru, który doskonale trzyma ciepło, nawet przy minusowych temperaturach. Co więcej: modele w narciarskim stylu są wyposażone w zamek z osłoną brody, elementy odblaskowe, regulowane mankiety czy pas śnieżny. Jeśli, tak jak ja, jesteś mamą aktywnych maluchów, które z niecierpliwością wyczekują pierwszych opadów śniegu, takie kurtki będą strzałem w dziesiątkę. 

Plus ode mnie za: wodoodporność, wiatroszczelność, komfort cieplny. 

Odpowiednie na: mróz, śnieg, deszcz, wiatr. 

Jeśli chodzi o kurtki zimowe dla dzieci, puchowe modele to klasyka gatunku. W tym sezonie to one wiodą prym w sieciówkach i są dostępne w przeróżnych wersjach kolorystycznych oraz najmodniejszych wzorach. Pamiętajmy jednak, że puchówka puchówce nierówna. Dla mnie w tym przypadku najważniejsze jest to, co kryje się w środku, czyli rodzaj wypełnienia. Zdecydowanie najcieplejsza będzie puchowa kurtka zimowa dla dziecka z naturalnym pierzem i puchem kaczym. Bez problemu upolujemy taką za 200 zł. Coraz lepszej jakości są też modele z syntetycznym wypełnieniem, których zaletą jest zdecydowanie fakt, że są bardzo lekkie. Co poza tym? Moją uwagę zwróciły modele z dużym kapturem, który z powodzeniem założymy nawet na grubszą czapkę. 

Plus ode mnie za: komfort cieplny, lekkość, design.  

Odpowiednie na: mróz, wiatr, umiarkowane opady deszczu i śniegu.

Pikowane kurtki zimowe dla dzieci w tym sezonie kuszą kolorami i wzorami. Trudno będzie oprzeć się motywom z Myszki Miki czy odcieniom metalicznego różu dla dziewczynek. Tego typu okrycia wierzchnie wybieram dla dzieci na cieplejsze dni. Świetnie sprawdzają się one przy dodatnich temperaturach za oknem, lekkim wietrze i umiarkowanych opadach deszczu. Ich ogromną zaletą są przystępne ceny. Kurtki pikowane z reguły kosztują maksymalnie 100 zł. W przeciwieństwie do puchowych i narciarskich modeli są jedynie lekko ocieplane, dlatego stanowią idealne rozwiązanie na okres przejściowy.  

Plus ode mnie za: lekkość, design. 

Odpowiednie na: umiarkowane temperatury powyżej zera, wiatr, lekkie opady deszczu. 

Idealna kurtka zimowa dla dziecka? Wygodna, ciepła i w jego stylu. Właśnie takie modele do 200 zł znalazłam na Domodi.pl.