Już nie „curtain bangs”. Poznaj trzy najmodniejsze grzywki na wiosnę 2024
Data publikacji:
Spis treści:
Kobiety pokochały grzywkę na boki, nazywaną też czasami grzywką zasłoną, za jej uniwersalność. „Curtain bangs”, która zadebiutowała już na przełomie lat 60. i 70., zdobyła serca kobiet tym, że była po prostu bezpieczna i w każdej chwili mogła zniknąć. Wystarczyło zaczesać ją na bok.
Wiosna 2024 to idealny moment na odświeżenie fryzury oraz mniejszą lub większą metamorfozę. Zamiast zachowawczej grzywki na bok wybierz jedną z o wiele modniejszych propozycji na ten sezon. Przedstawiamy ci trzy cięcia, o których już teraz zaczyna robić się głośno: „wispy bangs”, „Birkin bangs” i „skinny fringe”. Zobacz, po czym je poznać.
1. Ideał dla każdej kobiety. „Wispy bangs” ma szansę stać się naszą faworytką >
„W tej fryzurze każda kobieta poczuje się dobrze”
– pisze o „wispy bangs” Agata Lipiec z redakcji Elle.pl. Co to za cięcie? To „rzadka i rozwichrzona grzywka”, która swoją uniwersalnością może konkurować z „curtain bangs”. Nic dziwnego, że na liście jej fanek znalazły się m.in. Elizabeth Olsen, Halle Berry, Dakota Johnson czy Kerry Washington.
Numer jeden na naszej liście modnych cięć pięknie łagodzi rysy twarzy oraz pasuje zarówno do małego, jak i wysokiego czoła. Sekretem grzywki jest nieregularne, mocno pocieniowane i rzadsze cięcie, które tworzy charakterystyczne prześwity.
2. Odmładzająca „Birkin bangs”. Ta grzywka była modna już latach 60. >
„Birkin bangs” nie jest nowością. Jednak wiosną 2024 powraca ze zdwojoną siłą, o czym wie już m.in. Anne Hathaway. Jej nazwa nie jest przypadkowa – grzywka zawdzięcza ją Jane Birkin, ikonie mody, piosenkarce i aktorce. Jej urok tkwi w prostocie z twistem.
„Jest to prosta grzywka o postrzępionych końcach, które sięgają tuż za brwi. Od klasycznej prostej grzywki odróżnia ją lekkość – Birkin bangs mają prześwitywać, odsłaniając przy tym delikatnie czoło”
– czytamy na Kobieta.gazeta.pl.
3. W stylu Pameli Anderson. Poznaj „skinny fringe” rodem z lat 90. >
Pamela Anderson zniknęła na dłuższy czas z show-biznesu. Teraz powraca, zrywając z poprzednim wizerunkiem i stawiając na naturalność. Nie mogła wybrać lepszego momentu niż wiosna 2024, gdy inspiracja latami 90. zdominowała trendy. Razem z nią do mody powróciła „skinny fringe”, czyli charakterystyczna grzywka z czasów młodości Pameli Anderson.
Poznasz ją bez problemu: „skinny fringe” jest prześwitująca, cienka, obejmuje kilka pojedynczych pasemek, które opadają luźno na czoło. To wielka ulga dla kobiet, które wiedzą, z czym wiąże się ciężka i gęsta grzywka w trakcie wiosennych i letnich upałów.
Psst: Zazwyczaj grzywka nie jest polecana właścicielkom cienkich włosów. Jesteś jedną z nich? Daj szansę „skinny fringe”, a pozytywnie się zaskoczysz.
-
Reklama
-
-18%
Szczotka do włosów Nuk - Limango Polska
Darmowa dostawa od 299 zł -
H & M - Lekki suchy szampon - Pomarańczowy
Sprawdź opcje dostawy -
H & M - Drewniany grzebień do rozczesywania - Beżowy
Sprawdź opcje dostawy -
szampon z jedwabiem wygładzający nawilżający clarena
Sprawdź opcje dostawy
Interesują cię nowinki z branży beauty? Te artykuły mogą cię zainteresować:
Sprawdź kosmetyki i akcesoria do włosów z oferty Domodi.pl >


Może Cię zainteresuje
-
Krótkie fryzury damskie – cięcia, kosmetyki i techniki układania włosów, które warto znać
-
Fryzury na wesele, które zrobisz w 10 minut. Odkryj stylowe i eleganckie upięcia
-
Reverse baleyage, czyli odwrócony balejaż dla blond włosów. Poznaj hit koloryzacji 2024
-
„Draping” to nowe kosmetyczne objawienie. Wystarczy róż i pędzel, żeby odjąć sobie 7 lat
-
Czerwone paznokcie - inspiracje na różne okazje
-
Pięć fryzur z grzywką dla 70-latki, w których twarz wygląda o niebo młodziej