Tę jedną rzecz robisz źle, myjąc zęby. To dlatego masz ciągle wypryski

Interesowanie się pielęgnacją twarzy i nowinkami ze świata kosmetyków jest całkiem wymagającym zadaniem. Chodzi nie tylko o nieustanne premiery marek, które prześcigają się w oferowaniu coraz skuteczniejszych i „napakowanych” składnikami aktywnymi kosmetyków. Problemem jest też natłok często sprzecznych informacji, które – całkiem zrozumiale – mogą dezorientować i sprawiać, że nie wiesz już, w co masz wierzyć. 

Tym razem warto jednak zaufać kosmetolożkom z Instagrama i TikToka, które niedawno podzieliły się w sieci swoim genialnym odkryciem. Ich słowa popierają również dermatolodzy i stomatolodzy, którzy zgodnie potwierdzają: kolejność porannej i wieczornej rutyny ma ogromne znaczenie i może wpływać na wygląd twojej cery. Będziesz zaskoczona. 

Zgodnie ze wskazówkami influencerek ze świata beauty wieczorną pielęgnację powinno wykonywać się przynajmniej kilka godzin przed pójściem spać. Dlaczego? Nakładanie kosmetyków chwilę przed położeniem się do łóżka nie przyniesie oczekiwanego efektu, bo nie zdążą się wchłonąć, a zamiast tego szybko wetrzesz je w poduszkę. W ciągu wspomnianych kilku godzin możesz coś przekąsić, wypić melisę na lepszy sen i chwilę przed zaśnięciem umyć zęby. Logiczne, prawda? 

Cóż, jak się okazuje, wcale tak nie jest i dotyczy to zarówno wieczornej, jak i porannej rutyny. Przyjrzyj się swojej twarzy. Czy widzisz wypryski w okolicach ust i brody? Przyczyną – oprócz zaburzeń hormonalnych czy alergii pokarmowych – może być albo ogólny zły stan jamy ustnej, albo moment, w którym myjesz zęby. Istnieją spore szanse, że jedna niepozorna zmiana przyniesie efekty, o których marzyłaś od lat i sprawi, że raz na zawsze pożegnasz się z wypryskami w dolnych częściach twarzy. 

„Jeśli szczotkowanie zębów jest ostatnim elementem porannej rutyny, w ten sposób przenosimy patogeny z wnętrza jamy ustnej na czystą skórę twarzy” 

– ostrzega Ewa Tomkowska z Wyborcza.pl. I ma rację, co potwierdzają aktywne w mediach społecznościowych polskie i zagraniczne kosmetolożki oraz dermatolożki. W trakcie mycia zębów bakterie z jamy ustnej przenoszą się na twarz, powodując powstawanie lub zaostrzenie wykwitów skórnych. 

Na szczęście wystarczy jedna mała zmiana, aby zapomnieć o tym problemie. Po prostu zacznij myć zęby przed rozpoczęciem porannej i wieczornej pielęgnacji. Dzięki temu w trakcie oczyszczania skóry zmyjesz z niej bakterie odpowiedzialne za powstawanie wyprysków. Dodatkowo taka kolejność pozwoli również zredukować przesuszenie brody i okolic ust, wynikające z kontaktu z pastą do zębów. 

Nie przegap innych urodowych inspiracji. Przeczytaj też: 

• Chcesz zacząć świadomie pielęgnować włosy? Zacznij od określenia ich porowatości 

• Odmów wizytę u fryzjera. Z nami obetniesz grzywkę na boki w domu 

• Korektor do twarzy to ulubiony kosmetyk dziewczyn z wypryskami. Wiemy, jak go dobrać i używać